bibuła milanowska

     Piękny las. Ze strzelistymi drzewami i ściółką granatową od jagód. Pachnący morzem i szumiący razem z nim. Spacer po nim robił wrażenie na wszystkich. Ciągnął się wzdłuż morza,

    W tę niedzielę emitowany był w Super Stacji program komentujący wydarzenia ostatniego tygodnia, w którym brałam udział, wraz z dwoma zabawnymi dziennikarzami. Jednym z podstawowych newsów, było to, że

    Pierwsza połowa stycznia obfitowała w trudne miejskie sprawy. Najpierw uwagi i wnioski do planów budowy supermarketu na terenach dawnej fabryki Mifam. Zaraz potem informacja o planach, by wybudować dwa

    Pomysł zrobienia centrum kultury w polach jednych zdziwił, innych rozbawił, ale obcesowość z jaką zabrano się do dzieła zaskakuje i skłania do refleksji. Zwykle przed podejmowaniem decyzji podobnego

   Od lat nie żałowałam, że kończy się bieżący rok i z nadzieją wyglądałam Sylwestra.    Ostatnie 3 lata, to już od października dmucham balony, żeby przyspieszyć uroczystości.    Jak

Tradycyjnie pomagamy potrzebującym. Święta to czas, w którym częściej myślimy o innych, chętniej dzielimy się, jesteśmy bardziej otwarci na potrzeby bliźnich. Bibuła przygotowała torby, wypełnione wszystkim, co jest potrzebne do

    Wracając z zatłoczonej, dusznej Warszawy do „czystego” Milanówka wpadamy jak z deszczu pod rynnę, bo wystarczy przejść się na spacer w bezwietrzny wieczór, aby zorientować się, co dzieje się

    Jeśli nadal będziemy wygrabiać nasze leśne działki do czysta, niebawem problem się skończy, bo drzewa powysychają. Po co grabić w miejscach, gdzie nie jest to do niczego potrzebne, albo

    Graffiti, to zjawisko zaskakująco stare. Już w starożytnym Rzymie, kiedy władza za bardzo zalazła za skórę mieszkańcom, na murach wiecznego miasta, ludzie pisali w skrócie, co o tej władzy

    Co mądrzejsze zwierzęta zapadają w zimowy sen i mają rację. Już od połowy października ciemności ogarniają ziemię. Brzydniemy, smutniejemy, jesionki i puchówki skrywają skutecznie, nasze piękne kształty. Sine noski