bibuła milanowska

jesteśmy blisko ludzi
Weźmy sprawy w swoje ręce

     Do niedawna przekraczanie ulicy Słowackiego na rogu z Zachodnią nie stanowiło dla mnie większego problemu.  Spory ruch samochodów i brak namalowanych pasów nie były dla mnie przeszkodą. ’Jestem przecież sprawny, dobrze widzę, znam zasady ruchu drogowego i przechodzenia przez jezdnię’ – myślałem. Nie zastanawiałem się więc nad brakiem przejścia tylko śmiało przeskakiwałem pomiędzy niezwalniającymi na tym odcinku samochodami i pewnie uważałem, że wszyscy mogą robić tak jak ja. 

      I było tak aż do dnia kiedy to do naszego domu wprowadziła się moja Mama poruszająca się przy pomocy chodzika na kółkach. Wtedy to okazało się jak wiele jest w naszym mieście nierównych chodników i jak ważne i potrzebne są przejścia wyznaczone przez ruchliwe ulice. Nagle zobaczyłem na własne oczy, że przechodzenie przez Słowackiego to dla Mamy stres, często loteria czy konieczność czekania w nieskończoność aż na horyzoncie nie będzie żadnego samochodu. I wtedy zrozumiałem, że to przecież nie tylko moja Mama ma ten problem, że starszych osób wkoło jest bardzo wiele, że również rodzice z wózkami czy dzieciaki idące rano do szkoły muszą się tu czuć bardzo niepewnie i niewygodnie. A to przecież ruchliwe skrzyżowanie, w szczycie samochody jadą tu jeden za drugim, a po przeciwnych stronach ulicy mieszczą się dwa sklepy spożywcze oraz bloki mieszkalne pełne ich klientów. Trzeba coś z tym zrobić, pomyślałem…..

      Wziąłem więc sprawy w swoje ręce i przygotowałem petycję do Urzędu Miasta, z którą udałem się do osób mieszkających w najbliższej okolicy. Poruszył mnie ich entuzjastyczny odzew i wsparcie jakie otrzymałem od sąsiadów – widać  jak bardzo potrzebne jest nam to przejście i jak bardzo ludzie na nie liczą. Naszą petycję w kilka dni podpisało ponad 80  osób i pod koniec listopada trafiła ona na biurko Pana Burmistrza. Można więc powiedzieć, że my mieszkańcy zrobiliśmy swoje – pokazaliśmy co i gdzie trzeba zmienić byśmy czuli się bezpiecznie i wygodnie – teraz już  wszystko w rękach Urzędu Miasta. Zakres prac i ich koszt wydaje się być niewielki, liczymy więc, że niebawem otrzymamy pozytywną odpowiedź, a wraz z nią pojawi się wyczekiwane i bezpieczne przejście przez ulicę Słowackiego.

     Bardzo zachęcamy byście i Wy mieli oczy szeroko otwarte na to co możemy w Milanówku poprawić i by wspólny głos mieszkańców trafiał bezpośrednio do decyzyjnych osób.

Łukasz Kunz