bibuła milanowska

jesteśmy blisko ludzi
Ludzie listy piszą

PROWADZENIE OBRAD ONLINE PEŁNE PUŁAPEK   

Ostatnio pozyskałem wiadomość, że decydenci milanowscy prą do przeprowadzenia obrad sesji Rady Miasta oraz posiedzeń wszelkich komisji – ONLINE. Inaczej mówiąc, znaleziono sposób, by dokonać próby pozbawienia mieszkańców współdecydowania o losach naszego miasta. Ten efekt złodziejski wynikać może choćby ze względów technicznych, które nie w każdym domu są jednakie, co w wielu wypadkach pozbawia nas możliwości uczestniczenia w internetowych dysputach.

    Dlatego z ostrożności prawnej przypominam naszej „nowoczesnej radzie”, że prowadzenie obrad bez fizycznej obecności w jednym miejscu radnych, czyli online, wydaje się idealnym na czas pandemii. Jednak zorganizowanie i przeprowadzenie sesji, by uchwały w przyszłości nie zostały unieważnione, nie będzie prostym zadaniem. Dziś brakuje szczegółowych regulacji, jak należy sesję zdalną przeprowadzić. Tymczasem kwestie techniczne mogą okazać się kluczowe.

    Przypominam władzom naszego miasta, by zważyły, że jeśli w zdalnym głosowaniu tylko jeden radny, z powodów trudności technicznych nie weźmie udziału w czynnościach i choć liczba głosujących jest wystarczająca do podjęcia uchwały, to ten jeden radny zostaje pozbawiony prawa głosu!

    W tym, wyżej wymienionym przykładzie głosowania online, problemem może być przeciążona sieć lub niedoskonałe oprogramowanie wykorzystane do przeprowadzenia sesji. Nie mniej, sądy w tym względzie mówią jednoznacznie: nie ma znaczenia, czy brak jednego głosu miał wpływ na podjęcie uchwały czy nie, podważa się tę uchwałę ponieważ naruszone zostały przepisy! A te gwarantują radnemu prawo wykonywania swojego mandatu, uczestnictwo w obradach i udział w głosowaniu.

    Na temat wyżej wymienionych kwestii technicznych, które mogą okazać się kluczowymi w rozstrzyganiu ważności podejmowanych przez rady uchwał w trybie zdalnym, wypowiedział się również Adam Bodnar (rzecznik praw obywatelskich). Poinformował nas, że tymczasem brakuje odpowiednich przepisów określających zasady odbywania sesji rad online. Podkreślił jednocześnie, że standardowe zasady obrad na sesjach rad, w tym sposób przeprowadzenia głosowań, określa statut rady miasta. Natomiast projektowana specustawa nie reguluje szczegółowo tych kwestii, co może mieć wpływ na ocenę legalności uchwał podjętych przez organy miejskie w trybie zdalnym, w tym aktów prawa miejscowego określających prawa i obowiązki obywateli.

    Na zakończenie mojej krótkiej uwagi, chcę poinformować władze miasta, decydujące się na zdalne obrady, że to one zobowiązane są do usprzętowienia całej akcji a także uzbrojenia indywidualnych uczestników w odpowiedni sprzęt. Przypominam, że chodzi tu zarówno o radnych jak mieszkańców, którzy wyrażą ochotę do dyskusji podczas sesji rady online, mając prawo do współrządzenia miastem.

    Jednocześnie pragnę zgłosić swój akces w obradach i niecierpliwie oczekuję na usprzętowienie mojego mieszkania.

                                                                        Z wyrazami szacunku        

                                                                     Waldemar Stempkowski